wtorek, czerwca 01, 2010

Przed odjazdem z Hikone.

31 maja to data naszego ostatniego dnia w Hikone.


Dalsze pozegnania. Z ogrodem, z jeziorem, z widokiem na zamek. Utrwalam nawet nieznanego mi wedkarza. On takze wiaze sie z tym krajobrazem, z ktorym tak bardzo sie zzylam.


Zegnamy sie z pania, ktora sprzata i Ajako, ktora opiekuje sie studentami. Z Michiko sie jeszcze nie zegnamy. Odwozi nas na dworzec do Maibary. Michiko jest niezastapiona. Przywozi i odwozi.

Brak komentarzy: