poniedziałek, lutego 21, 2011

Przesadzamy? Oczywiscie!


Kilka dni wczesniej zapisalam tylko tytul ale potem zapomnialam o jakim "przesadzaniu" zamierzalam napisac. Ale przypomnialam sobie! Chodzilo o przesadzenia poisentii inaczej czyli "gwiazdy betlejemskiej" do ogrodu. Dwa lata temu po Bozym Narodzeniu , wsadzilam kilka poinsentii do skrzynki . Kwiaty przyjely sie znakomicie i rozrosly imponujaco.


Siegaly niemal dachu wiec trzeba bylo je przesadzic. I chyba przesadzilismy, bo po przesadzeniu (! w doslownym tego slowa znaczeniu) kwiaty ( a wlasciwie juz spore krzewy) sie zmarnowaly. Juz dwa dni pozniej zaczely opadac i zielone i czerwone liscie. A wiec jaki wniosek? Nie przesadzac?

Brak komentarzy: