sobota, września 05, 2009

Spotkania z Hemingway’em.



Ilekroć jadę na Florydę znajomi pytają co zamierzam tam robić.
“Właściwie, nic” odpowiadam z pewnym wahaniem. Bo trochę to śmiesznie odpowiedzieć, że będę się zajmowac głównie obserwacją lotu pelikanów, intensywnym wypatrywaniem delfinów czy oglądaniem zachodów słońca.



Oczywiscie nie jest tez "robota" słychanie szumu fal i trzasku muszli pod stopami na rozleglej plaży. Moj maz, Karol, który znosi cierpliwie kilkutygodiową separacje zostajac pod szarym niebem pónocy, na to pytanie, "co zona bedzie tam robić", odpowiada niezmiennie “Będzie pisać. Tam są idealne ku temu warunki”.
W amerykańskim-protestanckim środowisku “nicnierobienie” jest grzechem!
Ja rzeczywiście czasem i tam coś piszę. Z pewnością “zbieram materiały” do jakiegos reportażu,” portretu” , opowiadania badź “obrazka”. Sporo czytam.
Podczas ostatniej swej wizyty w tutejszej bibliotece , dowiedziałam się iż Hilary Hemingway, bratanica Ernesta Hemingway'a, spotka się z czytelnikami swych książek “Polowanie z Hemingway`em”i “Hemingway na Kubie”. Nota bene Hilary jest też autorką filmu “Hemingway a Kubie”.

* * *
Pisarzem mojej młodości był Ernest Hemingway. Za nim szłam “ Za rzeke w cień drzew”, przyglądałam się dramatycznym zmaganiom Starego Człowieka, towarzyszyłam bohaterom hiszpańskiej okrutnej wojny domowej , nie pytając “Komu bije dzwon”.
Hemingway był dla mego pokolenia pisarzem, ktory “otwierał okna na swiat” zachodniej, amerykańskiej literatury.
Był postacią osnutą legendą, a jego śmierć, najpewniej samobόjcza, tę legendę wzmocnila.
Wtedy nie myślałam , iż kiedyś uda mi się wejść na drogi , ktόrymi chadzał Ernest Hemingway.
* * *
Przed kilkunastu laty w drodze z południa Florydy do swego domu na pόłnocy nad jeziorem Superior odwiedziłam dom należący do rodziny Hemingway`όw.
W Dolnym Michigan, w pięknych, gęsto zalesionych okolicach , nad jeziorem Walloon państwo Hemingway`owie mieli swą letnią rezydencję. Tam mały Ernest wraz z rodzicami i rodzeństwem spędzał letnie wakacje. Swą malowniczość ta okolica swą zawdzięcza pięknym mieszanym lasom i rzece o nazwie Two Hearts River , rozsławionej potem przez pisarza ( "Rzeka Dwu Serc").
W Michigan Ernest doznawał przeżyć, które potem opisał w swych opowiadaniach. Stały się one doświadczeniami ich bohatera, Nicka Adamsa . Tam po raz pierwszy Ernest uczył się tego, co zostało jego pasją do końca życia; wędkarstwa i myśliwstwa.
Do miasta Petoski nigdy nie wrόciliśmy, ale w kilka lat potem, złożyliśmy wizytę w dawnym domu Ernesta i jego zony Pauliny na Key West.
Jest to jedno z najbardziej popularnych i znanych miejsc, w ktόrych pisarz lubił przebywać . Na Key West każdego roku hucznie obchodzi się do dziś urodziny "Papy" Hemingwaya. Wyspiarskie miasteczko ma szczegόlne powody do celebracji, bowiem najlepsze swe dzieła Hemingway napisal na Key West .
Ale Key West nie jest jedynym miejscem na Florydzie, które związane jest z pisarzem.
O Hemingway’u pamiętają też na innych wyspach nad Zatoką Meksykańska. * * *

Malownicza wyspa Sanibel , położona niedaleko Fort Myers , w południowo- zachodniej części Florydy , byla już w latach dwudziestych wymarzonym miejscem dla wypoczynku.
Na uroczą, tropikalna wyspę Sanibel przyjechala na wakacje Grace Hemingway z dziećmi.
O tym, że Hemingway'owie byli na wyspie nikt nie wątpi. Najlepszym , niezaprzeczalnym dowodem na to, jest zdjęcie matki, Grace Hemingway z córeczką Carol i wlascicielką pensjonatu.
By upamiętnić związki Hemingwayów z Sanibel, Towarzystwo Historyczne i potomkowie Grace i Clarence'a (Eda) Hemingway'ów, organizują miedzynarodowe sympozja poświęcone Hemingwayowi.
W jednym z nich miałam przyjemnośc uczestniczyć.
Program , był różnorodny i bogaty. Na wystawach w muzeum historycznym prezentowano pamiatki rodzinne, fotografie, kopie rękopisów Hemingwaya. Byla ekspozycja prac fotograficznych i plastycznych , będących wynikiem ogloszonego wczesniej konkursu.
W miejskim Ośrodku ( Comunity Center) odbyła się dwudniowa konferencja literacka.
Na aukcji, na której można bylo kupić kopie listów i dokumentów z kolekcji Hemingwaya a także jego pośmiertnie wydaną powieść "True at First Light" panowało spore ożywienie. Książka o elementach biograficznych zostala opracowana edytorsko przez syna Hemingway'a, Patricka .
Program hemingwayowskiego festiwalu byl bogaty . Największą zaletą tych spotkań było to, iż miały one kameralny charakter. Nieczęsto się zdarza by można bylo rozmawiać z czlonkami najbliższej rodziny czlowieka, który już za życia stał się legendą.
Na tej egzotycnej tropikalnej wyspie miałam zaszczyt i przyjemność poznania osobiscie najbliższych czlonków rodziny wielkiego pisarza.
Ich choć każdy z nich ma własne osiagnięcia, to niewątpliwie blask sławy Hemingway’a i ich w jakiś sposόb opromienia.
* * *

Z dalekiej Montany przylecial Patrick Hemingway z żoną Carol.
Bratanica Ernesta , Hilary Hemingway i jej mąż Jeffry P. Lindsay , Anne Hemingway Feuer, córka najmlodszego brata Ernesta, Leicestera byli “sprawcami” tego wydarzenia .
Przyjechał też drugi syn pisarza, Jake Hemingway i jego syn Hugh. 19-letnia Sara Feuer, corka Anny Hemingway , uzdolniona malarka namalowała wspaniały portret dziadka Ernesta.
Moja “hemingway`owska przygoda” na wyspie Sanibel była fascynująca.
Zostały mi w pamięci historie opowiadane przez Johna E. Stanforda, siostrzeńca Hemingway'a o inwestycjach dziadka, dr Clarence Hemingway'a w Saint Petersburgu na Florydzie. Ogólnoświatowy krach gospodarczy , który nastąpił, doprowadził rodzinę do ruiny. Clarence popełnił samobójstwo. Słuchałam opowiesci o listach Ernesta do najstarszej siostry Marceliny, i o tym, jak konflikt pomiędzy kochającym się kiedyś rodzeństwem zakończyło się dwudziestopiecioletnią seperacją i całkowitym milczeniem ze strony Ernesta. Zachowałam w pamięci anegdoty autora książki "Hemingway in Love and War" Jamesa Nagel’a . Jego książka była sfilmowana, ale musiał staczać walkę ze scenarzystami z Hollywood , którzy próbowali "ulepszyć" historię mlodego Hemingway'a . Gdyby temu nie przeszkodzil, Hemingway okazalby się jeszcze większym bohaterem niz James Bond .
Ze wzruszeniem wspominam wnuczkę Ernesta, młodą sympatyczną kobietę Minę Hemingway będącą wowczas w ciąży.
Wychowana w Tanzanii , gdzie pracowal jej ojciec Patrick , po studiach w Texasie, przeniosła się z rodziną na Sanibel.
Jej ojciec, drugi syn Ernesta, okazał się urzekająco bezpośredni w kontaktach i rozmowach. Patryk, syn Pauliny ( druga żona) i Ernesta , kocha Afrykę. Odbywał tam liczne podrόże w towarzystwie Ojca. Chwycił “bakcyla fascynacji Afryką” i przez wiele lat był przewodnikiem wycieczek na safari.
* * *
Od wielu lat szukam ścieżek, ktorymi chadzał Ernest Hemingway. Stąpałam po jego śladach w Paryżu,Prowansji i Madrycie . Oglądałam corridę, która go tak bardzo fascynowała.
Wiem , iż jest znacznie więcej miejsc związanych z pisarzem, jeszcze mi nieznanych, które czekają na “moje odkrycia”. Do wielu z nich nigdy nie dotrę . Pozostaną dla mnie niedostępne.
Ale na południu Stanów, na Florydzie i na pόłnocy w Michigan , miejsca związane z Hemingway`em już “należą “ i do mnie.

Brak komentarzy: