piątek, czerwca 17, 2011

Z Chatanoogi do Columbus w Indianie

17 czerwca przekraczamy granice z Tennesse.Jest to jeden z naszych ulubionych stanow na tej trasie. Gory , czarujacy pejzaz, rozlegla, malownicza rzeka Tennessee.
Tym razem znak wiodacy do muzeum samochodow Corvett nas zwabil.



W Bowling Green zrobilismy przerwe w podrozy , zjechalismy z trasy. W Bowling Green produkuje sie Corvetty a kilka lat temu zbudowano tam nowoczesne muzeum. Piekne samochody!Udana ekspozycja
.



Columbus w Indianie okazalo sie przyjemnym , nieduzym miastem. Najlepiej jednak zapamietamy zapewne hinduska restauracje. Jedzenie bylo wysmienite. Najlepsze hinduskie potrawy, jakie udalo sie nam jesc w Stanach.

Obiad w restauracji PRIYANKA przypomnial nam odlegle czasy naszego pobytu w Indiach. W Columbus osiadla spora liczba Hindusow. Nic wiec dziwnego ze w reatauracji Priyanka cala obsluga byla hinduska, a wieksza czesc gosci stanowili Hindusi. Kilka pan' w sari dodalo nieco egzotyki i "klimatu" z Indii, ktory zachowalam w pamieci.

1 komentarz:

Mona pisze...

Podróżuje razem z Wami ! :) Pozdrawiam .