poniedziałek, listopada 02, 2009

Kusadasi,Pamukkale,Denizli.Dzien 6.




Pejzaze. Winnice,Drzewa oliwne."Greek Meander". Piekna, fascynujaca starozytna Afrodisia. Muzeum pelne plaskorzezb antycznych. Wykopaliska w znakomitym stanie rozrzucone w poblizu wsi Geyer. Wyprawa do Pamukkale zjawiskowego pejzazu i kolejnego antycznego miasta Hierapolis.Wczoraj po wizycie w domu-kosciele Matki boskiej odwiedzilismy wies Sirinc(z)e. Tradycyjnie wioska chrzescijanska. Schronionao sie tu przez przesladowaniami. Hoduja winogrona- 110 odmian. Malownicza wiec, wysoko w gorach. Warto dodac, ze Turcja jest samowystarczalna jezeli chodzi o produkcje zywnosci.Jest tez odmiana miodu, ktorego nadmierne spozycie moze zabic."Anzar"

Brak komentarzy: