niedziela, grudnia 27, 2015

Wigilia 2015






Księżyc ziemię swym blaskiem olśniewa.
Zimne jego swiatlo omiata dachy, palmy.krzewy.
Zadziwieni tym pieknem stoimy bez slowa.
Morze szumi, palmy sie kołysza, wiatr ciepły powiewa.

 Boze Narodzenie  spędzamy pod palmami ,
wspominajac  biala ciszę sniegu,
  mroźny wiatr północny,
 ogień na kominku , płomyków miganie.

Wspominamy  opłatek przyslany  w liscie z Polski .
I moment -gdy kolędami chor Mazowsze napelnial mieszkanie
(ich kolędy przepłynęly z nami poprzez oceany)

 Wspominam......
I w  ogrodzie na mojej  tropikalnej wyspie
słuchając  dzwonów  Luteranskiego kościoła
nucę cichutko starą , polską kolędę.

„Bóg się  rodzi moc truchleje.
Pan Niebiosów obnażony”

 



 



 


1 komentarz:

Jolanta pisze...

Jak pięknie...