Kiedy jesteśmy na Marco, niezmiennie słyszymy “Tu jest jak w
raju”.
Skoro Raj to powinien być w nim też wąż. I rzeczywiście jest. Nie wiem jak duża jest ich populacja, ale do nas trafił jeden z nich. Karol próbował go przekonać by dobrowolnie opuścił nasze terytorium, ale w końcu musiał znaleźćsposób na wypędzenie węża z raju. Naszego raju. Latwo nie poszło ale po długich próbach się udało.
Bird of Paradise |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz