piątek, marca 02, 2012

Podobno idzie wiosna

Ewa, kolezanka ze studiow, mieszkajaca od wielu lat w Anglii napisala mi dzisiaj, ze wiosna do nich przyszla. Kwiatki zakwitly w ogrodku.



Wyjrzalam przez okno. Moze choc na sniegu zobacze jakis znak?  
 Niestety, nie ma sladu.
 Ani prymulek, ani przebisniegow ani fiolkow. Natomiast przybylo sniegu .


Wiosny nie widac spod sniegu,.
Poszlam na taras.  I tu bylo to samo. Spod takiej warstwy sniegu  nawet  kwiatek  "przebisniegiem" zwany sie nie przebije.
Karol wyszedl na zwiady. Tez nie zauwazyl niczego, co wskazywaloby na jakis sygnal ze wiosna nadchodzi.
 BYLE DO WIOSNY.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Śnieżyście tam u was. Tutaj w Polsce podobnie jak w Angii dosyć już wiosennie. Ale nie miałem okazji rozejrzeć się gdzieś poza miastem, czy już widać kwiaty. Ale na pewno jak zwykle tu gdzie mieszkam zobacze całe łąki przebiśniegów.

Ryszarda L.Pelc pisze...

Lekkie Newsy doniosly o lakach przebisniegow. Nigdy tego nie widzialam! Zawsze widzialam je kwitnace ale byly to pojedyncze, niesmiale kwiatuszki. W jakim rejonie Polski kwitna "calymi lakami"? Niezwykle!I oczywiscie dziekuje za wizyte:-)i komentarz.

Monika pisze...

W naszej czesci Oregonu tez juz wiosna. Kwiatki w ogrodzie kwitna, krokusy, a jakze, a wczoraj (4 marca) pierwszy raz w tym roku kosilam trawe.

Mona pisze...

:) faktu sniegu mamy dosyc..! a na Podlsiu kwitną całymi łakami przebiśniegi też.., zrobię ci zdjecia :)Pozdrawiam

Ryszarda L.Pelc pisze...

Pani Moniko, Dziekuje za wizyte! O koszeniu trawy ja pomysle dopiero pod koniec maja, a kosic bede jak wrocimy na polnoc 16 czerwca. Mniej niz 5 godzin lotu wystarczylo i juz jestesmy "w lecie" czyli na Marco. Serdecznosci sle

Anonimowy pisze...

Łąkami u nas w Zachodniopomorskim rosną szczególnie na cmentarzach i pod stokami pagórków. Co prawda nie są to łąki takie jak przeważnie wyobrażamy sobie łąki trawy. Ale takie dość pokaźne, jak płat przy płacie kwitnącej koniczyny. Naprawdę wygląda to okazale. Polecam kiedyś się wybrać w te rejony.