Rok akademicki sie rozpoczal. Dzisiaj wiec odbyla sie kolejna Parada Narodow. Niestety nie byla tak udana jak wiele poprzednich. Nie wzbudzila tez wiekszego zainteresowania . Mimo pieknej , slonecznej pogody nie bylo wielu widzow. Okazalo sie, ze nie bylo pelnej informacji na temat wydarzenia, ktore zwykle przyciagalo mieszkancow nie tylko z Houghton i Hancock ale tez z dalszym miasteczek.
Jak zwykle grala orkiestra deta z MTU. Ostatnio do swoich 'pasiakow" zaczeli nosic dosc oryginalne nakrycia glow. Jak widac byly lepsze i gorsze pomysly ale kazdy mial inny. Indywidualisci!
Miejmy nadzieje ze za rok parada bedzie barwniejsza i rownie atrakcyjna jak kiedys. Niemniej jednak bylo kilka grup, ktore prezentowaly sie niezle. Jak zwykle najlepiej przygotowali sie studenci i studentki z Chin , Tajlandii i Korei. Niestety, nie moge tego powiedziec o malutkiej grupie maszerujacej pod polskim sztandarem ( co widac na powyzszym zdjeciu) .
Orkiestry z MTU ( Michigan Technological University) sredniej szkoly w Houghton graly jak zwykle porywajaco. Dodam, iz kazda szkola ( moze sa wyjatki, ale nie znam ich!) , kazda uczelnia w Stanach maja swoje orkiestry . To znaczy, ze amerykanska mlodziez posiada conajmniej podstawowa umiejetnosc gry na roznych instrumentach ,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz