Teraz ta dziewczyna spoglada na mnie , tu w moim domu w Hancock.
Ten portret "malowany" jest wloczka i nie pedzlem a igla. Moja wroclawska przyjaciolka Danusia pracowicie skopiowala dla mnie portret tej nieznanej dziewczyny, ktora uwiecznil Vermeer.
Ten portret ofiarowala mi Danusia. Zas ten portret jest dzielem Johanna Vermeera.
Karol i ja , poszukiwacze sladow Vermeera, siedzimy przy sniadaniu w hotelowej restauracji .Nad nami powiekszona kopia portretu dziewczyny w niebieskiej opasce i z kolczykiem z perla.
Ponizej zas "moja" Dziewczyna w naszym domu. Dzielo Danuty Antoszewskiej.
Do portretu dziewczyny z perla dolaczylam zdjecie dziewczyny z orchidea:-)
czyli Danuski, przyjaciolki od lat "na dobre i na zle czasy"
czyli Danuski, przyjaciolki od lat "na dobre i na zle czasy"
1 komentarz:
Jestem pełna podziwu! Wyszywana kopia jest idealna! Gratuluję wykonawczyni talentu, pracowitości i samozaparcia :-)
Prześlij komentarz