Pamietam te noc, kiedy siedzielismy w namiocie gdzies w wegierskiej puszcie i spogladalismy na ksiezyc. Karol tlumaczyl to o czym mowiono w radiu BBC.Bylismy w drodze nad Morze Czarne. Po wielu latach odwiedzilismy miejsce skad startowaly rakiety w Kosmos i na ksiezyc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz