Nad brzegiem morza stoimy bez slowa w krag sloneczny wpatrzeni .
I juz go nie ma, tylko niebo plonie...
Zmierzch wkrotce zapadnie a potem noc ciemna...
Ale jeszcze swiatlosc lsni rozowo...
choc wkrotce i ona za sloncem steskniona, zatopi sie w toni.
Nad brzegiem morza stoimy bez slowa w krag sloneczny wpatrzeni .
Wiemy, ze tylko chwila, a slonce sie schowa, w odmetach morskich zatonie.
I juz go nie ma, tylko niebo plonie... Zmierzch wkrotce zapadnie ...
choc wkrotce i ona za sloncem podazy steskniona, zanurzy sie w toni...
A potem zapadnie noc ciemna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz