Jak sie okazalo organizatorki wieczoru, na moja prosbe, zwrocily sie wlasnie do Teresy, by czytala moje wiersze. Zrobila to znakomicie ! Ba, nie tylko je czytala ale sama zdecydowala o ukladzie wierszy. Do dzis mam przekonaie, ze jezeli ten wieczor byl udany , to w duzej mierze zawdzieczam to takze Teresie.
W czasie, kiedy bylam w Czestochowie odbywaly sie wieczory poezji Haliny Poswiatowskiej. Czestochowa bowiem jest miejscem urodzenia Haliny Poswiatowskiej. Tam tez zajduje sie muzeum poswiecone tej znakomitej Poetce. Dla uczczenia Poetki w Alejach wiodacych na Jasna Gore postawiono laweczke, na ktorej odpoczywa Halina. Jest wiotka i mloda. I taka juz pozostanie ...
A to jeden z moich wierszy "Modlitwa Poganki
Wiosno,
wybawicielko od szarości swiata ,
Przyjdź.
Zwiastunko nadziei na powroty życia
przyjdź.
Rozpal nad nami złociste słońce
Rozzieleń trawy miękkie pod stopami.Rozkwitnij kwiatem krokusa, konwalii, niezapominajki.
Rozśpiewaj się śpiewem powracających ptaków.
wybaw nas od wszystkiego złego.
Ten wpis nie powstalby, gdyby nie to ze dzisiaj na Facebooku znalazlam wywiad z Teresa Dzielska. Mysle, ze interesujacy. Warto przeczytac.
http://www.cz.info.pl/portrety-z-rozmowa-w-tle/4057-nienawidze-bylejakosci
1 komentarz:
Piękny wiersz..a aktorkę ,,poznałam" bliżej w serialu ,,Barwy szczęścia", to pięna kobieta..i Twoje wiersze miała w ręku..:))
Prześlij komentarz