środa, maja 08, 2013

Kaktus z Andów w naszym ogrodzie


Nie wiem kto go tu posadził .. Sądząc po jego rozmiarach musi mieć około trzydziestu lat.
Ten olbrzym jest ozdobą mojego ogrodu. Na Florydę ten rodzaj kaktusów zostal sprowadzony
z daleka, z wysokich Andów, Z Peru.

  Kazdego roku kwitnie kilkakrotnie, ale najwiekszy wysyp kwiatow pojawia sie w maju. Najpierw w miejscu gdzie sa kolce pojawiaja sie male kuleczki- to paki, zalazek przyszlego kwiatu.




Kwiat zakwita noca. Ponizsze zdjecie zrobilam poznym wieczorem. Bylo juz ciemno.




 Kiedy slonce wznosi sie wysoko, okolo 10 rano, kielichy kwiatow zamykaja sie powoli.Ale dzikie pszczoly, zwabione zapachem badz instyktem przylatuja i pija nektar z kielichow.





Zycie tego pieknego kwiatu jest krotkie. Trwa zaledwie dwie, trzy doby. Byc moze dlatego Natura obdarzyla ten Kwiat taka uroda. Moze jest to rekompensata za to, ze dala mu tak krotkotrwaly zywot? ktoz to wie, ktoz to odgadnie...

3 komentarze:

Jolanta pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Jolanta pisze...

Kaktus jest imponujący i taki piękny...A jak pachnie? Pewnie słońcem, tak jak dzikie goździki ...

Leader pisze...

Jaki to gatunek ?